Nawyki żywieniowe trzech pokoleń. Co ich łączy, a co dzieli

Bez względu na wiek każdy uwielbia jeść. Chociaż wiele osób może lubić te same potrawy i restauracje, mogą mieć zupełnie inne nawyki żywieniowe. Sprawdźcie jak różne są preferencje trzech popularnych grup: Baby Boomers, Millenialsów oraz pokolenia Z. Nawyki żywieniowe Baby Boomers Baby Boomers to osoby, które urodziły się w latach 1946-1964 (nazywane powojennym pokoleniem wyżu … Czytaj dalej

Coś dla tych, którzy uważają historię za nudną i nieciekawą

Historia to nie tylko nudne godziny lekcyjne, gdzie uczniowie nerwowo spoglądają na zegarek w wyczekiwaniu na upragniony dzwonek. To nie tylko daty, definicje, bitwy i ich dowódcy. Historia to także zwykli ludzie – ci mali, często zapomniani. Ich namiętności, pasje, tajemnice, sekrety i skandale ginące gdzieś w kurzu epok minionych. Znikające głęboko w mroku historii, … Czytaj dalej

Kino jakiego jeszcze w Polsce nie było

Aktorka Wiktoria Gąsiewska zagrała jedną z głównych ról w filmie „W lesie dziś nie zaśnie nikt”. Produkcja miała mieć premierę kinową w połowie marca, jednak została przesunięta z powodu pandemii koronawirusa. Wiktoria Gąsiewska tłumaczy, że film silnie oddziałuje na emocje – jest zarówno straszny, jak i momentami śmieszny. Ma nadzieję, że konwencja, w jakiej został … Czytaj dalej

„Niemożliwa wieprzowina” – jak smakuje i czy jest zdrowsza?

„Niemożliwa wieprzowina” wyprodukowana jest wyłącznie z roślinnych składników, a smakiem, zapachem, wyglądem i konsystencją  jest nieodróżnialna od tej pochodzącej od świń. Podstawowym składnikiem jest soja, a jako tłuszcz wykorzystane zostały olej kokosowy i słonecznikowy. Kluczowym elementem, który sprawia, że te roślinne produkty zaczynają smakować jak mięso są cząstki hemu, inaczej żelazoporfiryny, obecne w hemoglobinie. Po … Czytaj dalej

Czarno to widzę

Jestem dzieckiem lat 80. Kiedy doszło do awarii w elektrowni atomowej w Czarnobylu, miałam cztery latka. Oczywiście, nie pamiętam atmosfery napięcia czy wręcz paniki, jaka zapanowała wtedy w Polsce, a o której opowiadała mi dużo później Mama. Teraz cieszę się, że niewiele z tego czasu pamiętam. Cieszę się też – paradoksalnie – że niewiele dorosłych … Czytaj dalej

Mocny debiut weteranki

Katarzyna Grochola i kryminał – to się przecież nie łączy. A jednak pisarka zaskoczyła swoistym debiutem w nowej „dyscyplinie”. Kojarzona z obyczajowymi historiami, w większości „ku pokrzepieniu serc”, tym razem dała czytelnikom krwisty i zaskakująco dobrą historię detektywistyczną. W dodatku z dobrze prowadzonymi bohaterami i tematem, niestety, mocno na czasie. Może to niesprawiedliwe, że użyłam … Czytaj dalej

Bezpańskie miasto

Małgorzata Rejmer jest chwaloną reportażystką. Chwali ją Nogaś, chwali ją Szczygieł. Dla mnie to aż nadto wystarczające rekomendacje. Paszport „Polityki” otrzymała za inną swoją książkę – „Błoto słodsze niż miód”, o piekle komunistycznej Albanii. Ale ja właśnie odłożyłam na półkę jej poprzedni reportaż – „Bukareszt. Krew i kurz”. Odłożyłam tę książkę z ciężkim sercem, choć … Czytaj dalej

Jeśli kryminały, to tylko rosyjskie

Uwielbiam kryminały. Jako ich wytrawna miłośniczka poznałam różne rodzaje: z głównym bohaterem mężczyzną w prochowcu, z głównym bohaterem prokuratorem, z głównym bohaterem zapyziałym komendantem z Wenecji. Kryminały archeologiczne, medyczne, policyjne. Polskie, szwedzkie, brytyjskie, amerykańskie. W każdej z tych kategorii można wyróżnić po kilku autorów. Ale rosyjskie kryminały to dla mnie tylko Aleksandra Marinina. A Marinina, … Czytaj dalej

Odlot na Kujawach

Toruński teatr nie przestaje zaskakiwać i urzekać tym, jaki jest różnorodny w swoich propozycjach dla widzów. Niedawno pisałam Wam o nieco uwspółcześnionej scenograficznie i kostiumowo adaptacji „Krzyżaków” na tej scenie. Tym razem widziałam „Odlot. Last minute”. To propozycja muzyczna Teatru Horzycy – lekka w charakterze opowieść, której trzonem jest fikcyjny lot fikcyjnego samolotu pasażerskiego linii … Czytaj dalej

Łapie za serce, ściska za gardło…

To nie jest film biograficzny. Nie do końca, bo jeśli opowiada historię, to całego zespołu a nie tylko Freddiego Mercury. W tym sensie reklamowanie „Bohemian Rhapsody” jako biografii to nieporozumienie, które zahacza też trochę dalej, bo niektóre fakty z historii Queen zostały zamienione miejscami i latami. Tak więc biografowie zespołu mogą być trochę zdziwieni takim … Czytaj dalej