Chory konał wysmarowany miodem, a grajek grał by wywabić zeń raka
Na początku XVIII stulecia w medycynie panowało przekonanie, że zarazki raka należą do rodziny wężów. Są to małe, niedostrzegalne okiem węże, które niszczą organizm zatruwając go swoim jadem. W chorobie raka stosowano więc terapię polegającą na wywabianiu węży z rany i zatruwaniu ich słodką trucizną, albowiem wiadomą jest rzeczą, iż węże przepadają za słodyczami. W … Czytaj dalej