Wygenerujesz swój poświąteczny korpobełkot?

Trzeba na tę korpogadkę spojrzeć haj levelowo. Należy sfokusować się, wytłumaczyć step baj step i przygotować gajdlajn, a może nawet zorganizować jakiś brejnstorm. Co istotne, bez pozytywnego fidbeku nie ma co ruszać z tym kejsem. Ustalmy zatem wspólną definiszyn of dan, żeby nie było żadnych misanderstendingów. A później wysłuchajmy kołcza, gdyż: “Na początku jest to … Czytaj dalej

Dzięki tej stronie wygenerujesz swoją korgadkę. Odważysz się?

Trzeba na tę korpogadkę spojrzeć haj levelowo. Należy sfokusować się, wytłumaczyć step baj step i przygotować gajdlajn, a może nawet zorganizować jakiś brejnstorm. Co istotne, bez pozytywnego fidbeku nie ma co ruszać z tym kejsem. Ustalmy zatem wspólną definiszyn of dan, żeby nie było żadnych misanderstendingów. A później wysłuchajmy kołcza, gdyż: “Na początku jest to … Czytaj dalej

Dowcip na udane popołudnie

Pracownik pewnej agencji reklamowej wychodzi z pracy do domu o godzinie  16. Jego koledzy z pracy wprawdzie dość dziwnie na niego patrzą, ale nic nie mówią… Następnego dnia ten sam pracownik znów wychodzi do domu po ośmiu godzinach. Koledzy patrzą z niesmakiem, ale nadal milczą. Trzeciego dnia wybija godzina 16, ten sam pracownik pakuje swoje … Czytaj dalej

Korpogadka, czyli narzędzie do generowania korpobełkotu. Wygenerujesz swój?

Trzeba na tę korpogadkę spojrzeć haj levelowo. Należy sfokusować się, wytłumaczyć step baj step i przygotować gajdlajn, a może nawet zorganizować jakiś brejnstorm. Co istotne, bez pozytywnego fidbeku nie ma co ruszać z tym kejsem. Ustalmy zatem wspólną definiszyn of dan, żeby nie było żadnych misanderstendingów. A później wysłuchajmy kołcza, gdyż: „Na początku jest to trudne, ale … Czytaj dalej

Poczucie sensu pracy, czyli co zrobić, zanim „rzucimy wszystko i wyjedziemy w Bieszczady”

Wielu z nas zasila globalne korporacje. Mimo uporządkowanej struktury organizacyjnej, rozbudowanej strategii employer brandingowej, nowego ekspresu do kawy czy „owocowych” czwartków, po pewnym czasie czujemy się sfrustrowani. Brakuje nam samorozwoju, ale też dostrzegania sensu naszych działań – wynika z badania psychologów z Uniwersytetu SWPS. Zespół naukowców zestawił perspektywę tzw. Wielkiej Dwójki (ang. Big Two) – koncepcję postrzegania … Czytaj dalej

Jak homo corporaticus zdobywa pożywienie?

– Ostatnią rzeczą, o której się myśli w trakcie robienia kariery, jest zdrowe odżywianie. Jedzenie przeszkadza. Przeszkadza w meetingach, opóźnia realizację targetów, uniemożliwia wysyłanie e-maili. Co gorsza, nasz organizm jest tak złośliwy, że co kilka godzin domaga się pożywienia na nowo. Jakby celowo utrudniał nam życie. Na nasze nieszczęście pojawiły się fast foody, słodycze i … Czytaj dalej

Korpomowa na ASAP-ie, czyli i Wy możecie wygenerować swój korpobełkot

Trzeba na tę korpogadkę spojrzeć haj levelowo. Należy sfokusować się, wytłumaczyć step baj step i przygotować gajdlajn, a może nawet zorganizować jakiś brejnstorm. Co istotne, bez pozytywnego fidbeku nie ma co ruszać z tym kejsem. Ustalmy zatem wspólną definiszyn of dan, żeby nie było żadnych misanderstendingów. A później wysłuchajmy kołcza, gdyż: „Na początku jest to trudne, ale … Czytaj dalej