Pewna kobieta przechodziła obok domu publicznego (dowcip)
Pewna kobieta przechodziła obok domu publicznego, gdzie odbywała się wyprzedaż. Weszła tam, kupiła papugę w klatce i przyniosła ją do domu.
Dla tych, co lubią czytać
Pewna kobieta przechodziła obok domu publicznego, gdzie odbywała się wyprzedaż. Weszła tam, kupiła papugę w klatce i przyniosła ją do domu.
Władysław stłukł lustro i strasznie się zmartwił, że czeka teraz go siedem lat nieszczęść. Jak się okazało niepotrzebnie. Wiesz dlaczego?
Rodzina Kowalskich siedzi przy stole i je obiad. W pewnym momencie najmłodszy Jasiu krzyczy z cały sił: Tato, tato, tato…
Barman urządził zawody w tym kto rozpozna najlepiej swój rodzimy trunek. Pierwszy pije Anglik i mówi: To jest piwo, a mianowicie Dog.
Dyrektor przedsiębiorstwa wraca ze służbowego wyjazdu do Paryża. Spotyka się ze swoimi kolegami, aby opowiedzieć im swoje wrażenia z pobytu w stolicy Francji. – Cóż to za piękne, wyjątkowe miasto. A jakie kobiety, mówię Wam – piękne i jakże inteligentne. Spotkałem jedną na ulicy – ani ja nie umiem mówić po francusku, ani ona nie … Czytaj dalej
Rodzina Kowalskich siedzi przy stole i je obiad. W pewnym momencie najmłodszy Jasiu krzyczy z cały sił: Tato, tato, tato… – Nie wrzeszcz przy jedzeniu, to niegrzeczne – upomina go ojciec. Jasiu przestaje krzyczeć, jedzą dalej. Po chwili ojciec mówi: – No teraz – kiedy zjedliśmy już zupę – możesz powiedzieć czego chciałeś. Na to … Czytaj dalej
Facet w złotym mercedesem przyjeżdża łowić ryby. Wysiada cały w złocie z samochodu (łańcuchy, bransolety itd.), wyciąga złotą wędkę ze złotą żyłką i idzie łowić ryby. Po jakimś czasie łapie… oczywiście złotą rybkę. Popatrzył na nią, obejrzał w koło z pogardą i już ma wyrzucić z powrotem do wody, kiedy rybka odzywa się do niego … Czytaj dalej
Pani pyta dzieci w szkole, co robią ich ojcowie. Dzieci na wyrywki odpowiadają: mój tata jest kucharzem, a mój policjantem, mój strażakiem, mój informatykiem, a mój rolnikiem. Tylko mały Jasiu siedzi cicho w kącie. Pani w końcu pyta: – Jasiu, a co robi Twój tatuś? – Mój? Tańczy na rurze w klubie dla gejów, a … Czytaj dalej
Jest sobotni wieczór. W pewnym momencie nerwowe zamieszanie w mieszkaniu hydraulika przerywa donośny dzwonek telefonu…
Wpada facet do burdelu. Włos zmierzwiony, wzrok nieobecny. Od progu wrzeszczy: Ja chcę tak jak jeszcze nikt nigdy nie chciał… Panienki spłoszyły się, chowają się po kątach. Burdelmama stanęła i myśli: Kurcze, dziewczyny się boją, bo nie wiadomo co to za jeden. No, ale ja honor swego przybytku ratować muszę… – Chodź Pan ze mną … Czytaj dalej