Miłość lekko na przekór

Bardzo lubię francuskie kino. Ma w sobie lekkość – czasem formy, czasem przekazu. Przeważnie nie jest nadęte, a często porusza bardzo aktualne tematy – czy to społeczne, czy polityczne. Na francuski film „20 ans d’écart” (kulawo i rubasznie przetłumaczono tytuł na „Miłość po francusku”) trafiłam przypadkiem, ale nie przypadkiem go Wam polecam, jeśli szukacie przyjemnej, … Czytaj dalej

Trochę historii, trochę miłości

Lubię gdy opowieść mnie zaskakuje. Spodziewam się romansu, dostaję dobrze opisane tło społeczne w powieści. Mam wrażenie, że czytam kryminał, ale w dodatku dostaję wątki psychologiczne, bardzo dobrze oddające motywacje bohaterów. W książce Sarah Walters takie pozytywne zaskoczenia zdarzały mi się częściej niż dotychczas podczas wyboru lektury na ciepłe letnie wieczory. Zaczyna się jak obyczajowa … Czytaj dalej

Wciąga w swój świat

Młoda polska proza. Trochę się opatrzył ten zwrot, ale gdy czytam takie powieści jak ta –  znowu czuję, o co w nim chodzi. Nagradzany „Dygot” autorstwa Jakuba Małeckiego obiecuje spacer po kilkudziesięciu latach polskiej historii z perspektywy dwu rodzin i słowa dotrzymuje. Autor zapewnił nam, czytelnikom, soczystą, mięsistą prozę. Jako purystka językowa i (według niektórych) wręcz gramatyczna … Czytaj dalej

Przywrócę siebie na drogę piękna

Czytałam niedawno o nietypowej sytuacji Reese Witherspoon, znanej amerykańskiej aktorki, którą możecie kojarzyć z filmów „Legalna blondynka”, „Spacer po linie” czy „Dziewczyna z Alabamy”. Aktorkę po przekroczeniu 40. roku życia spotkało to, co wiele jej koleżanek – proponowane role przestały być pierwszoplanowe, możliwe do zrealizowania filmy przestały być ciekawe a ona sama mogła zagrać już … Czytaj dalej

Każdy może być aktywistą w swoim mieście

Na pewno znacie sytuację bezradności czy małej frustracji, spowodowanej tym, że czegoś Wam brakuje w otoczeniu, w którym mieszkacie. Ławki, ścieżki rowerowej, nowego placu zabaw czy psiego parku. Można w takich przypadkach podreptać do spółdzielni mieszkaniowej i przy odrobinie szczęścia cieszyć się po paru miesiącach, że nasza sprawa została pozytywnie rozpatrzona. Można też poczuć się … Czytaj dalej

Jak poprzez dzielenie się można mnożyć

Statystyki są przerażające. Jako państwo marnujemy rocznie około 9 milionów ton żywności (dane Eurostatu). Pomyślcie nad tym przez chwilę: DZIEWIĘĆ MILIONÓW TON. I marnowanie nie oznacza w tym przypadku, że wyrzucamy jedzenie przeterminowane czy zepsute. Nie, chodzi o doskonale nadające się do spożycia często całe posiłki, gotowe dania czy półprodukty, które wyrzucamy, bo mamy ich … Czytaj dalej

Jestem taka normalna

Zapytajcie jakąkolwiek dziewczynę, co czuje, kiedy patrzy na zdjęcia kobiet na okładkach modowych magazynów. Te wszystkie gładkie buzie, wielkie oczy, licówkowo białe zęby, wcięcia w talii i podejrzanie długie nogi. Jeśli dziewczyna jest pewna siebie, zna się na fotografii i troszkę już się zorientowała jak funkcjonuje świat, nie tylko mediów z dziedziny „beauty”  – będzie wiedziała, że … Czytaj dalej

Badaczka zewnętrzna i wewnętrzna

Bardzo lubię książki popularnonaukowe. Z czasów studiów socjologicznych zostało mi zamiłowanie do czytania obszernych tekstów, zdań wielokrotnie złożonych, udowadniania tez i kwiecistego stylu wypowiedzi. Wszystko to znajduję w książkach Mary Roach, pisarki, która angażuje się umysłem i często ciałem w temat tworzonych przez siebie książek. Autorka jest bardzo płodna i znajduje ciekawe tematy do przybliżenia … Czytaj dalej

Oldie but goodie

Uwielbiam takie filmy. Być może spaliłam na wstępie tę recenzję bo nie pozwalam czytelnikom domyślać się przez kilka akapitów, jaką mam opinię na temat „Pozycji obowiązkowej”. Ale trudno, wszystko mi się w tym filmie podoba. Nawet – co rzadkie  – polskie tłumaczenie oryginalnego tytułu tj. „Book Club” jest wyjątkowo zgrabne i udane. To historia czterech kobiet, których żywa przyjaźń … Czytaj dalej

Gdy przychodzą niechciane zmiany

PLAN B. Reżyseria Kinga Dębska Nie chciałam oglądać tego filmu. To nie był dobry dzień, tydzień, miesiąc. Nie miałam nastroju na nachalne pocieszanie polską komedią romantyczną. W ogóle na romantyzm nie miałam siły. Ale okazało się, że to był najlepszy możliwy wybór na ten konkretny, piątkowy wieczór. A ja dostałam do ręki kolejny argument dla … Czytaj dalej