Lekarski dowcip na udany wieczór (ale tylko dla pełnoletnich)

Ordynator pewnego powiatowego szpitala kończy swój jakże ciężki dzień pracy, ale przed wyjściem do domu zagląda jeszcze do pokoju asystentów i widzi, że tam wszyscy piją koniak. – Co to panowie, alkohol w pracy? – krzyczy bardzo wzburzony. – Panie ordynatorze, właśnie dowiedzieliśmy się, że siostra Bożenka nie jest w ciąży – odpowiadają asystenci. – … Dowiedz się więcej