Trzy kultowe dowcipy z okazji Dnia Teściowej

Trzech kolegów rozmawia o swoich małżeńskich perypetiach. W pewnym momencie postanowili zalicytować, który z nich ma grubszą teściową.

Pierwszy z nich mówi: Moja teściowa jest tak gruba, że nie mieści się w drzwiach o szerokości 120 centymetrów.

Drugi koleś na to: Moja teściowa nie mieści się na 140-centymetrowym łóżku.

Na to trzeci mówi: Gdy moja teściowa poszła do pralni oddać majtki, to powiedzieli jej, że spadochronów nie przyjmują…

*********

Do drzwi mieszkania puka teściowa. Otwiera jej zięć, do którego zwraca się nader uprzejmie: Witaj synku, dawno Cię nie widziałam…

– Ja mamusi też – odpowiada zięć. – A na długo mamusia przyjechała?

– Tak się składa, że mogę zostać tak długo ile tylko chcesz – odpowiada teściowa. 

– No jak to tak, nawet mamusia herbatki się nie napije?

*********

Spotyka się dwóch kolegów. Jeden z nich zwierza się drugiemu: Przez pierwsze trzy dni małżeństwa byłem przekonany, że mam najlepszą teściową na świecie.

– A to i mecz razem obejrzeliśmy, o samochodach pogadaliśmy, nawet na ryby ze mną poszła – opowiada.

No i co się stało po tych trzech dnia- pyta kolega. 

– No i wreszcie wytrzeźwiałem po weselu, patrzę na teściową, a to teść…

Warto wiedzieć:

W Polsce Dzień Teściowej pojawił się pod koniec lat 80. XX wieku, ale dopiero niedawno zyskał na popularności. Jak wszyscy doskonale wiemy stereotypowo teściowe są bardzo nielubiane. Od lat są także bohaterkami wielu żartów. Dzień Teściowej (obchodzony 5.03) to doskonała okazja, aby tym razem spojrzeć życzliwie na mamy naszych życiowych partnerów. A może nawet będzie to dzień, kiedy teściowa słysząc żart o sobie uśmiechnie się? Fot. główna ma charakter poglądowy.

ZOBACZ TAKŻE:

Kultowy dowcip na udane popołudnie (dla dorosłych)