Często usypiamy nie w ramionach partnera, a przed ekranem telefonu

Psycholodzy biją na alarm: pogłębia się kryzys porozumienia, a samotność staje się coraz większym problemem naszych czasów! Sytuacji nie poprawia fakt, że spragnieni czułości często uciekamy w wirtualny świat, a w sypialni najważniejsze dla nas jest… posiadanie osobnej poduszki. Rzeczywistość jest niepokojąca – można pokusić się o stwierdzenie, że epidemią naszych czasów jest permanentny deficyt bliskości. … Czytaj dalej