Pijany facet zdrzemnął się na cmentarzu (dowcip)

Pijany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Kiedy się obudził była noc. Zbierał się do wyjścia z cmentarza, ale nagle patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób.

Łoooo, no to przestraszymy gościa… – ucieszył się koleś.

Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków od delikwenta krzyknął z całej siły:

– BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUHUHUHUHUHUHUHU!!!

Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie. Nawet się nie obejrzał. Więc facet znowu jeszcze głośniej:

– BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUHUUHUHUHUHUHUHU!!!

Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie i idzie do wyjścia. Kiedy już sięgał ręką do furtki nagle z tyłu ktoś go walnął w łeb łopatą!

– A nie, nie! Chciałeś pospacerować, to spaceruj, ale poza teren to nie wychodzimy! – powiedział stróż.

Warto wiedzieć:

Badania naukowe potwierdzają, że śmiech powoduje lepsze naszego dotlenienie organizmu, redukuje stres i napięcie, rozluźnia a tym samym przyczynia się do wzmocnienia układu odpornościowego. Życzymy Wam każdego dnia mnóstwa śmiechu! 

ZOBACZ TAKŻE:

Warszawiak, Ślązak i Kaszub pojechali na wczasy do Egiptu (dowcip)

Fot. główna ma charakter poglądowy.