Ktoś zrobił z kota żywą tarczę
Błąkającego się kota zauważyli przechodnie w Wiórku pod Poznaniem. Uderzał się o napotkane przeszkody, jakby nic nie widział. Z nosa leciała mu krew. Po badaniu okazało się, że ma w ciele śrut, co oznacza, że kolejny kot został żywą tarczą. Kocurem zajęła się w sobotę poznańska Fundacja Animal Security, która została poproszona o pomoc przez mieszkańców. Szybko … Czytaj dalej