Kowalski wyprawił imieniny. Późną nocą zabrakło trunków… (dowcip)

Kowalski wyprawił imieniny. Późną nocą zabrakło trunków, więc postanowił zostawić gości i pobiegł do nocnego. Biegnie w samej koszuli, a że to był akurat luty, zwrócił swoją osobą uwagę dwóch funkcjonariuszy. Jeden z nich więc krzyknął do niego:

– Proszę do nas na chwilę i proszę się wylegitymować!

Ależ panowie, ja właśnie wyprawiam imieniny, gości mam w domu i biegnę kupić coś do picia, bo procenty się skończyły.

– A gdzie pan mieszka – zapytał mundurowy.

– Mieszkam w tym tutaj bloku, może pan pójdzie sprawdzić.

Policjant poszedł, po chwili wraca i mówi:

Proszę pana, policję pan oszukuje, nieładnie! Byłem pod adresem, którym pan podał, pytałem, okazuje się, że nikt taki tam nie mieszka.

Ależ panie władzo, ja naprawdę mieszkam w tym bloku, na trzecim piętrze, Kowalski się nazywam.. może teraz pan pójdzie sprawdzić – zwraca się do drugiego policjanta.

Policjant poszedł, po chwili wraca i mówi:

– Dwa razy pan policję oszukał, nie mieszka taki, ja pytałem i dozorcy i ludzi nie mieszka taki!

Zabrali go na izbę wytrzeźwień, zapłacił ile trzeba, na drugi dzień wraca, wymęczony, zmarnowany. Widzi, że dozorca zamiata ulicę przed blokiem. 

Panie Kowalski, pół litra mi się należy – mówi dozorca.

– Aleee za co?

Dwa razy o pana policja pytała i nic nie powiedziałem.

Warto wiedzieć:

Badania naukowe potwierdzają, że śmiech powoduje lepsze naszego dotlenienie organizmu, redukuje stres i napięcie, rozluźnia a tym samym przyczynia się do wzmocnienia układu odpornościowego.  Przypominamy, że alkohol jest tylko dla osób pełnoletnich i najlepiej w rozsądnych ilościach. Fot. główna ma charakter wyłącznie poglądowy.

ZOBACZ TAKŻE:

Matka pisze list do swojego syna, który siedzi w więzieniu (dowcip)