Wchodzi facet do cukierni i prosi dziesięć pączków (dowcip)

Wchodzi facet do cukierni i prosi dziesięć pączków.

Sprzedawca podaje mu je. Klient płaci, następnie rozrywa opakowanie, zjada dżem, a resztę wyrzuca do znajdującego się w sklepie kosza, po czym wychodzi.

Następnego dnia sytuacja się powtarza, ale tym razem koleś zamawia 20 pączków – dalej znowu wybiera dżem, resztę wyrzuca.

Trzeciego dnia zamawia 30 pączków, wybiera dżem i  znów wyrzuca resztę.

Sprzedawca nie wytrzymuje i pyta:

Pan to jest motocyklistą, prawda?

– Tak, ale skąd pan to wie? – odpowiada zdziwiony facet.

– Bo motor stoi przed sklepem.

Warto wiedzieć:

Badania naukowe potwierdzają, że śmiech powoduje lepsze naszego dotlenienie organizmu, redukuje stres i napięcie, rozluźnia, a tym samym przyczynia się do wzmocnienia układu odpornościowego. Życzymy Wam każdego dnia mnóstwa śmiechu! 

ZOBACZ TAKŻE:

Biegnie sobie zając przez las… (wieczorny dowcip)