Przepchnęli ciężkie donice, żeby nie płacić

Samochody pozostawiane na dzikim parkingu obok wiaduktu przy Prądnickiej w Krakowie spędzały sen z powiek okolicznym mieszkańcom już od ubiegłego roku. Bywały dni, że jednorazowo stało tam nielegalnie blisko 120 aut. Krakowscy strażnicy miejscy wielokrotnie podejmowali interwencje, ale skutecznym rozwiązaniem, dzięki któremu problem zniknął, okazało się dopiero ustawienie donic blokujących wjazd. Umieszczone obok znaku B-1 (zakaz … Czytaj dalej