„Ozdobił” las górą śmieci

– To nie ja, to znajomy – usprawiedliwiał się w charakterystyczny w takich przypadkach mężczyzna, dzięki któremu w lesie niedaleko Olsztyna powstało wysypisko śmieci. Tłumaczył, że zlecił koledze, aby worki z zabawkami, obuwiem i ubraniami zawiózł do domu dziecka lub biednej rodziny… – To oburzające. Czy jest szansa, że złapiecie tego, kto to zrobił? – napisał … Czytaj dalej