Pijana kobieta, chodząca boso ulicami Bartoszyc wzbudziła zainteresowanie przechodniów, którzy zadzwonili na policję. Niecodzienne było to, że zanim mundurowi zrobili cokolwiek, ona sama przybiegła do komendy i przyznała, że zrobiła sobie pieszą wycieczkę środkiem jezdni. Twierdziła, że zrobiła to po to, aby sprawdzić reakcje ludzi i policji.
W sobotę (1.02) przed południem pijana 40-latka chodziła boso ulicami Bartoszyc. Mało tego, zatrzymywała samochody na skrzyżowaniu świetlnym na ulicy Bohaterów Warszawy. Świadkowie niecodziennej sytuacji zawiadomili policjantów.
– Niecodzienne było też to, że zanim policjanci podjęli interwencję pijana 40 – latka przybiegła do komendy i poinformowała, że chodziła boso środkiem miejskich ulic, bo chciała sprawdzić jak będą reagować ludzie i policja…. Kobieta została wylegitymowana, jednak z uwagi na stan upojenia alkoholem, odstąpiono od karania jej mandatem karnym – informują policjanci z Bartoszyc.
Mieszkanka gm. Bartoszyce popełniła wykroczenie – stworzyła zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, za które w postępowaniu przed sądem grozi jej kara grzywny w kwocie do 5 tysięcy złotych.
Ośmiolatek wyszedł w nocy przez okno szukać matki. Boso chodził po mieście
Fot., źródło policja.gov.pl