Zginął w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach

Dziś 23. rocznica śmierci czeskiego pisarza Bohumila Hrabala. Dwa lata przed śmiercią ze względu na zły stan zdrowia oraz kłopoty z chodzeniem trafił do szpitala. Zginął 3 lutego 1997 roku w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach – wypadł z piątego piętra praskiego szpitala. 

Bohumil Hrabal urodził się 28 marca 1914 roku w Brnie. Jak podaje strona biografia24.pl, był nieślubnym dzieckiem Marii Kilianowej, aktorki w miejscowych teatrzykach. Chłopca usynowił mąż matki, František Hrabal, zarządca browaru. Dzieciństwo Bohumil spędził w Nymburku, który potem opisywał jako swoje szczęśliwe miejsce. Jedną z jego pierwszych lektur, która miała ogromny wpływ na charakter i styl jego późniejszej twórczości, była „Gargantua i Pantagruel” Rabelais’ego – podarunek od ukochanego stryja Pepina. Po zakończeniu szkoły w 1935 roku Hrabal dostał się na prawo na Uniwersytecie Karola w Pradze. Nie przykładał się jednak do nauki, uczęszczał częściej na wykłady z historii sztuki. W tym czasie zafascynował się filozofią Schopenhauera i czytał wszystkie jego dzieła.

W 1937 roku Bohumil Hrabal opublikował swój pierwszy wiersz. Po wybuchu II wojny światowej i zamknięciu czeskich uniwersytetów Hrabal imał się przypadkowych zajęć. Pracował m.in. na kolei. Udało mu się zakończyć studia i obronić dyplom w 1946 roku, jednak nigdy nie podjął pracy w zawodzie prawnika. Był agentem ubezpieczeniowym, komiwojażerem, robotnikiem, pakowaczem makulatury, pomocnikiem dekoratora i statystą w teatrze. W 1950 roku Bohumil Hrabal przeprowadził się do dzielnicy Pragi, Libeń, gdzie odwiedzali go jego przyjaciele artyści, Vladimir Boudnik i Egon Bondy. Spotkania te opisał później w utworze „Czuły barbarzyńca”. W 1955 roku Hrabal poznał swoją przyszłą żonę, Pipsi.

Właściwy debiut pisarza odbył się wreszcie w 1963 roku, kiedy światło dzienne ujrzały jego „Perełka na dnie”. Trzy lata później napisał genialne „Pociągi pod specjalnym nadzorem”. Po 1968 roku Bohumil Hrabal był zmuszony do pisania do szuflady lub wydawania utworów w drugim obiegu. Po śmierci matki w 1970 roku powstały „Postrzyżyny”, powieść poświęcona szczęśliwemu dzieciństwu w nymburskim browarze. Potem wydał „Czułego barbarzyńcę”, „Zbyt głośną samotność”, „Święto przebiśniegu”, „Taką piękną żałobę”, „Jak obsługiwałem angielskiego króla”.

W 1987 roku umarła żona Hrabala, Pipsi. W 1995 roku zły stan zdrowia oraz kłopoty z chodzeniem sprawiły, że pisarz trafił do szpitala. Zginął 3 lutego 1997 roku w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach – wypadł z piątego piętra praskiego szpitala. Ponoć zapatrzył się na gołębia, jednak podejrzewa się, że była to śmierć samobójcza.

Usiąść na krzesełku obok Himilsbacha

Ciekawostki

  • Nie wyklucza się, że jego biologicznym ojcem był… ojciec jego ojczyma. 
  • Wychował się w atmosferze browaru i knajp z piwem. Pierwszy raz upił się jako kilkuletni chłopiec, kiedy towarzyszył swojemu ojczymowi w podróży do browarów należących do jego okręgu. Podpijał niedopite piwo z kufli klientów. 
  • Nie był dobrym uczniem. Dwukrotnie „siedział” w jednej klasie, m.in. za ocenę niedostateczną z języka czeskiego. Ta

Fot. Hana Hamplova/Wikimedia. Źródło biografia24.pl