Szły pchły koło wody. Pchła pchłę pchła do wody. Potem pchła się popłakała, Że ją tamta pchła popchała. Lojalna Jola, Jola nielojalna. Spadł bąk na strąk a strąk na pąk pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. Takie łamańce językowe sprawiają trudność nawet Polaków. A jak poradził sobie z nimi Kanadyjczyk?
Według wielu rankingów język polski uchodzi za jeden z trudniejszych języków do nauczenia się. Wpływ na to ma ortografia, złożona gramatyka z wieloma wyjątkami no i trudna wymowa. Obcokrajowcom wielu problemów nastręcza m.in. wymowa głosek typu ą, ę, ś, ć, ź i dwuznaków jak np. dz, sz, cz, rz, ci, si. Sprawdźcie jak z wymową naszych językowych łamańców poradził sobie Kanadyjczyk.
Fot. główna ma charakter poglądowy.
ZOBACZ TAKŻE: