Dowcip o Putinie i duchu Stalina

Prezydent Rosji Władimir Putin siedzi w kremlowskim gabinecie z głową ukrytą w dłoniach. Pojawia się duch dyktatora Józefa Stalina.

– Josifie Wissarionowiczu, powiedz mi proszę jak ja mam sobie poradzić z tymi wszystkimi niekompetentnymi durniami – pyta go o poradę Putin.

– To proste – uśmiecha się Józef Stalin. – Najpierw trochę ludzi rozstrzelaj, trochę wsadź do więzienia, a wtedy reszta będzie Cię słuchać. Aha, no i pomaluj ściany Kremla na niebiesko.

– Dlaczego na niebiesko? – dziwi się Putin.

– Ha! Wiedziałem, że Twoje wątpliwości wzbudzi tylko niebieski kolor!

Ukraino, jesteśmy z Wami! #NIEdlaagresji

ZOBACZ TAKŻE:

Ukraina.Services – portal agregujący oferty pomocy dla uchodźców wojennych

Fot. główna ma charakter poglądowy.