Zwyrodnialec rzucił psem o podłogę

W jednym z mieszkań przy ulicy Racławickiej na warszawskim Rakowcu doszło do awantury, podczas której zdenerwowany mężczyzna rzucił psem o podłogę. Poturbowanym zwierzakiem zaopiekowali się funkcjonariusze z Ekopatrolu.

Około godziny 14.15 strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie z ulicy Racławickiej. Policjanci, którzy czekali w lokalu na przyjazd Ekopatrolu poinformowali funkcjonariuszy, że konkubent właścicielki lokalu rzucił psem o podłogę.

– Zwierzę leżało na podłodze w kuchni, skomlało i trzęsło się. Strażnicy ostrożnie włożyli psa do kontenera transportowego i przewieźli go do Schroniska Na Paluchu. Lekarz weterynarii po obejrzeniu zdjęć rentgenowskich stwierdził, że psiak nie ma połamanych kości, ale mógł doznać wstrząsu mózgu. Biedak zostanie w schronisku na obserwacji. Dalsze czynności przejęła policja – relacjonują straznicy miejscy z Warszawy.

 Za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

ZOBACZ TAKŻE:

Na łaskawość sądu nie miała co liczyć. Areszt dla kobiety, która ciągnęła psa za samochodem

Fot. ma charakter poglądowy. Źródło policja.gov.pl