Darmowa aplikacja mobilna Centrum Chorób Piersi Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. powstała, aby na bieżąco monitorować stan pacjentek z rakiem piersi, co pozwoli na szybszą reakcję ze strony pielęgniarek i lekarzy. Zapewni im także dostęp do bieżących informacji dotyczących tej choroby.
W aplikacja pacjentka znajdzie najważniejsze informacje na temat raka piersi (m.in. jak się badać i jak poprawić wyniki leczenia) i Centrum Chorób Piersi UCK, a także organizacji pacjenckich oraz ciekawostki interesujące z punktu widzenia chorej. Na bieżąco umieszczane będą wiadomości ważne z organizacyjnego punktu widzenia, takie jak zmiana godzin przyjęć lekarza czy dane adresowe. Nowo powstała aplikacja nie pełni jednak funkcji tylko informacyjnej, lecz daje możliwość codziennego kontrolowania stanu pacjentek.
– Doceniamy rolę nowoczesnej informacji. Chcemy dotrzeć do jak najszerszego grona w sposób maksymalnie przyjazny i łatwy w użyciu. Jednak to, co najistotniejsze i najbardziej innowacyjne w tej aplikacji, to moduł zgłaszania działań niepożądanych, czyli np. pogarszającego się samopoczucia. To narzędzie daje nam możliwość szybszej, aktywnej reakcji. Tego rodzaju działania, nowatorskie w Polsce, mają udowodniony wpływ na poprawę wyników leczenia – wyjaśnia dr hab. n. med. Elżbieta Senkus-Konefka, koordynator Centrum Chorób Piersi UCK.
Pacjentki, które zainstalują aplikację na swoim telefonie, będą codziennie wypełniać ankietę składającą się z kilkunastu pytań. Jednym z zadań będzie określenie swoich dolegliwości w skali od 1 do 4. W przypadku zaznaczenia 3. stopnia automatycznie zostanie wysyłany email z informacją do pielęgniarki dedykowanej chorym z rakiem piersi. Kontakt z pacjentką umożliwi podjęcie odpowiednich działań. Pielęgniarka skontaktuje chorą z lekarzem, doradzi sposób postępowania, pokieruje do szpitala itp.
Aplikacja można pobrać można ze sklepu internetowego Google Play (telefony obsługiwane przez systemem Android). Niebawem będzie dostępna również w App Store (dla użytkowników sytemu iOS).
ZOBACZ TAKŻE:
Weronika mówi, że nie można się poddawać i trzeba mocno wierzyć
Fot. ma charakter poglądowy. Źródło Uniwersyteckie Centrum Kliniczne