Kredyty na Temu.com? Uważaj! To oszustwo!

Jak się okazuje, oszustwa dotarły już na platformę, która weszła do Polski w 2023 roku. Kredyty na Temu.com to nowy sposób przestępców, na które nie powinniśmy dać się nabrać. O co dokładnie chodzi? Wyjaśniamy!

Kredyty na Temu.com?

W grupach w social mediach lub komunikatorach (np. Telegram, Discord) można spotkać się z ofertami o rzekomym kupnie kredytów do wykorzystania na Temu.com, azjatyckiej platformie sprzedażowej (działającej podobnie jak Aliexpress i nasze polskie Allegro). Osoba prywatna przesyła cennik, gdzie możemy znaleźć bardzo okazyjną ofertę, np. za wpłacone 60 zł (oczywiście najlepiej w bitcoinach) otrzymujemy 100 zł na zakupy. Kolejne kwoty są już tylko atrakcyjniejsze. Za 140 zł otrzymujemy aż 200 zł na „drobne wydatki”.

Temu.com ostrzega – to fake!

— Tego typu oferty są oczywiście oszustwem! Wpłacanie środków w postaci bitcoinów lub innej kryptowaluty, to transakcja jednostronna i nie będzie możliwe ich odzyskanie. W konsekwencji nasze konto pomniejszy się o kilkadziesiąt lub kilkaset zł, a kredyty nigdy do nas nie dotrą — wyjaśnia Elwira Charmuszko, młodszy specjalista ds. cyberbezpieczeństwa CyberRescue.

O próbach wyłudzenia danych i pieniędzy ostrzega także w swojej aplikacji Temu.com. Serwis ostrzega przed fałszywymi wiadomościami. Informuje, że nie oferuje dodatkowych środków i nie prosi swoich klientów o ich zakup poprzez wiadomości mailowe lub SMS.

Co mi grozi?

Przestępcy oferujący kredyty na Temu.com oprócz samego wyłudzenia pieniędzy mogą przesyłać także linki, poprzez które oszust będzie próbował wykraść dane nasze lub karty płatniczej/logowania do konta. Tutaj zalecamy jak zawsze dużą ostrożność i dokładną weryfikację wiadomości!

O tym musisz zawsze pamiętać:

  • nie klikaj w nieznane linki
  • nie odpowiadaj na podejrzane wiadomości
  • nie dokonuj zakupów na nieoficjalnych platformach i poprzez osoby prywatnE

ZOBACZ TAKŻE:

Mail od Netflixa? Nie trać czujności!