Nowe, poetyckie oblicze Marianny Schreiber

„Emocje, które mną zawładnęły, spotkały się z kartką”. Mam na imię Marianna, a te wiersze to opowieść o mnie. Od dziecka nienawidziłam swojego imienia. Teraz je ubóstwiam. Nienawidziłam siebie. Teraz się akceptuję. Mam 29 lat. Jestem żoną, matką… sobą. To ja, to moje myśli.

O książce

Tę książkę dedykuję każdej osobie, która w siebie nie wierzy. Każdej osobie, która owładnięta jest strachem i ograniczeniami, którym boi się przeciwstawić. Każdej osobie, która boi się otwarcie wyrażać myśli i uczucia. Każdej osobie, która pragnie żyć po swojemu, ale szept „co ludzie powiedzą” ją od tego odwodzi.

W tomiku znajduje się 5 rozdziałów, a w każdym z nich jest 10 wierszy oraz fotografie z sesji zdjęciowych, wykonanych specjalnie na potrzeby tej książki.

Tytuły rozdziałów: Rzeka uczuć, Dama, Dziwka, Kucharka, Ludzie.

O autorce

Nazywam się Marianna Schreiber – z wykształcenia jestem pedagogiem, terapeutką, doktorantką na wydziale pedagogicznym. Opracowałam system do pracy zdalnej z dziećmi ze spektrum autyzmu. Jestem organizatorką kampanii społecznej pt. „Kobieca siła”, która powstała dla kobiet takich jak ja, ale nie tylko. Wyszłam z zaszufladkowania żon polityków. Stałam się najlepszą wersją siebie i każdego dnia o to walczę, pokazując innym, że warto. Jestem aktywistką, założycielką Fundacji „Spektrum Marianny”. Walczę o prawa kobiet. Czasem jestem „modelką”. Kocham sport, trenowałam piłkę nożną. Piszę, tworzę, jestem wrażliwą, ale i zbuntowaną duszą. Oto ja – kobieta, która za to, że spełnia marzenia, dostała po głowie od całej Polski. Wydawnictwo: Pan Wydawca.

ZOBACZ TAKŻE:

Barbara Kurdej-Szatan: Nie uważam, że brakuje mi wrażliwości. Wszyscy cały czas mają ogromną satysfakcję z niszczenia innych

Fot., źródło panwydawca.biuroprasowe.pl