Ukradł psa i wystawił go na aukcji

19-latka z Białegostoku trudno nazwać roztropnym złodziejem. Skorzystał z okazji, że właściciel poszedł zrobić zakupy i zostawił psa rasy west highland white terrier  przed sklepem. Swoim „łupem” nie cieszył się jednak zbyt długo. 

Do niecodziennej kradzieży doszło w nocy w Białymstoku. 27-letni mieszkaniec miasta pozostawił na chwilę swojego pupila przed jednym ze sklepów na osiedlu Nowe Miasto, po czym poszedł zrobić zakupy. Gdy wyszedł, psa już nie było.

Następnego dnia właściciel czworonoga znalazł na jednym z portali internetowych aukcję, gdzie był wystawiony na sprzedaż jego pies. Mężczyzna powiadomił o zdarzeniu policję. Wspólnie z funkcjonariuszami umówił się z osobą sprzedającą, aby dokonać transakcji. Jakie było zdziwienie 19-latka, gdy przed blokiem czekali na niego policjanci. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut. Odzyskany pies wrócił do właściciela.

Zgodnie z kodeksem karnym za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

ZOBACZ TAKŻE:

Strażnicy miejscy z Krakowa byli na Plantach Krakowskich, kiedy zauważyli biegnącego w ich stronę psa. Był bez kagańca, szczekał i warczał, wyraźnie zainteresowany widokiem mundurów. Gdy strażnicy przystanęli, podbiegł bardzo blisko próbując ugryźć jednego z nich.

 

Pies atakował strażników miejskich, a właścicielka tylko patrzyła

Fot., źródło policja.gov.pl