Dziś obchodzony jest Dzień Podłości. Jak podkreślają organizatorzy tego święta, jest to nie tylko satyra na obchodzony tydzień wcześniej Dzień Życzliwości, ale przede wszystkim spojrzenie na ludzką życzliwość i zamiłowanie do obchodzenia różnych świąt w inny sposób – niech ludzie będą zatem podli tylko jeden dzień w roku! A kto nie chce być podły nawet przez chwilę, może świętować dziś Dzień Pocałunku.
– Dzień Podłości powstał jako żartobliwa odpowiedź na Dzień Życzliwości, którego idea jest jak najbardziej szczytna, ale spójrzmy na nią z innej strony – czy powinniśmy czuć się w obowiązku być życzliwymi tylko jeden dzień w roku? Mnóstwo jest przecież osób, które idą na groby bliskich jedynie na Wszystkich Świętych, a wysilają się na zrobienie czegoś romantycznego tylko w Walentynki* – wyjaśniają organizatorzy Dnia Podłości.
Tak naprawdę idea obchodzenia Dnia Podłości i Życzliwości jest więc taka sama – ludzie powinni być dla siebie bardziej życzliwi, ale nie tylko przez jeden dzień, tylko przez cały rok (no może poza Dniem Podłości ;-).
Światowy Dzień Pocałunku obchodzimy z kolei kilka razy w roku. Dziś też jest jeden z takich dni. Ustanowiła go na początku lat 90. Organizacja Narodów Zjednoczonych, ale podobno wymyśliła go jedna z… firm stomatologicznych.
Całowanie sprawia, że wzrasta poziom oksytocyny (hormonu miłości) i serotoniny (hormonu szczęścia). Pocałunki mają dobroczynny wpływ na nasz organizm: obniżają ciśnienie krwi, relaksują, poprawiają nastrój, zwiększają odporność, a nawet chronią przez depresją Podczas namiętnego pocałunku używamy ponad 30 mięśni twarzy i ponad stu mięśni całego ciała i spalamy kalorie! Podczas minuty całowania spalamy około 12 kalorii. Można więc śmiało powiedzieć, że całowanie odchudza ;-)
Naukowcy odkryli, że całowanie jednej osobie zajmuje średnio około dwóch tygodni w ciągu całego życia. W tym roku to święto przypadnie jeszcze 28 grudnia. Więcej ciekawostek znajdziecie poniżej.
* nie poparte żadnymi badaniami ;-)
Inne ciekawostki znajdziecie tutaj.