Po tym jak amerykańska Federalna Administracja lotnictwa (FAA) 18 listopada zniosła zakaz lotów Boeingów 737 MAX, nic nie stało już na przeszkodzie aby po prawie dwóch latach ten samolot ponownie wzbił się w powietrze z pasażerami na pokładzie.
3 grudnia American Airlines zaprosiły na pokład jednego ze swoich „Maxów” dziennikarzy. Podczas tego lotu przedstawiono zmiany jakie zaszły w samolocie po katastrofach na początku 2019 roku, które uziemiły ten model samolotu.
Jednak pierwszy komercyjny lot od prawie dwóch lat wykonały brazylijskie tanie linie lotnicze Gol Linhas Aéreas Inteligentes. 9 grudnia samolot Boeing 737 MAX 8 o znakach rejestracyjnych PR-XMB wzbił się w powietrze z lotniska w San Paulo i po półtorej godziny lotu wylądował w Porto Alegre. Na pokładzie znajdowało się 188 pasażerów i 7 członków załogi. Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku Boeingi 737 Max wrócą do służy w American Airlines.
Nie wiadomo jeszcze kiedy powrócą do służby samoloty znajdujące się we flotach dwóch polskich linii lotniczych. Dwie takie maszyny należą do EnterAir, a pięć do Polskich Linii Lotniczych LOT. Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) 24 listopada wydała propozycję własnej dyrektywy zdatności do lotu Boeingów 737 MAX. Jest ona bardzo podobna do tej wydanej przez FA choć nie są identyczne. Do 22 grudnia EASA czeka na uwagi do zaproponowanej dyrektywy. Po ich rozpatrzeniu zostanie wydana finalna wersja dyrektywy. Dopiero ten dokument umożliwi przywracanie tych maszyn do eksploatacji przez europejskie linie lotnicze oraz linie, które chcą latać do Europy.
ZOBACZ TAKŻE: