Oryginalny prezent na stulecie odzyskania niepodległości (video)

Siedem lokomotyw ustawionych przed halą wachlarzową… przy pomocy sygnałów dźwiękowych wykonuje polski hymn. Takie właśnie niecodzienne życzenia składa Polakom litewski przewoźnik kolejowy „Lietuvos geležinkeliai” z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Temu niecodziennemu przedsięwzięciu zgodził się dyrygować Zbigniew Lewicki – skrzypek, koncertmistrz Litewskiej Państwowej Orkiestry Symfonicznej, kompozytor, współtwórca „Kapeli Wileńskiej” i założyciel Wileńskiej Orkiestry Kameralnej.

Przede wszystkim, chcę dołożyć się do życzeń – jestem litewskim Polakiem, dlatego to święto jest dla mnie ważne – podkreśla  dyrygujący lokomotywom muzyk Zbigniew Lewicki.

W tym ważnym dniu składamy życzenia wszystkim Polakom. Polska jest dzisiaj dla nas ważnym partnerem biznesowym, szczególnie, gdy nasze kraje połączył odcinek linia kolejowej „Rail Baltica”. Hymn narodowy wybrzmiały dźwiękami lokomotyw symbolizuje postawę spółki „Lietuvos geležinkeliai” – wierzymy w niestandardowe rozwiązania, zrywamy ze stereotypami przeszłości i jesteśmy nowoczesnym partnerem dla naszych klientów – stwierdza Mantas Bartuška, dyrektor generalny spółki „Lietuvos geležinkeliai”.

To zadanie nie było łatwe i wymagało skupienia całego zespołu. Jego możliwości spółka „Lietuvos geležinkeliai” przetestowała na początku tego roku, gdy maestro Donatas Katkus razem z lokomotywami i ich maszynistami wykonał hymn litewski ku uczczeniu setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Litwę. Jak podkreśla dyrektor spółki, najwięcej wysiłku trzeba było włożyć w wybór lokomotyw i różnych tonacji ich dźwięków. Przygotowania do realizacji pomysłu trwały ponad miesiąc.

Spośród wszystkich posiadanych pociągów – zarówno pasażerskich, jak i towarowych, musieliśmy skrzętnie wybrać lokomotywy mające dźwięki o różnych tonacjach. To naprawdę trudne zadanie, jednak efekt końcowy zadziwił nas wszystkich – chyba nikt w Kolejach Litewskich do tej pory nie zdawał sobie sprawy, ile różnych dźwięków i tonacji mają lokomotywy. Oczywiście, wybieraliśmy też najbardziej muzykalnych maszynistów – wyjaśnia Bartuška.

Fot. główne i oprac. Maciej Serweta – miłośnik kolei, jazzu i muzyki filmowej. Szczęśliwy tata Antosia. Dawniej wredny komentator sceny politycznej – dziś uważny obserwator otaczającego go świata. Nie tylko kolejowego. Inne teksty naszego autora znajdziecie TUTAJ.