Przychodzi pewien mężczyzna do lekarza… (dowcip)
Przychodzi pewien mężczyzna do lekarza strasznie zdenerwowany i od progu woła: Panie doktorze, panie doktorze, mam straszny problem…
Dla tych, co lubią czytać
Przychodzi pewien mężczyzna do lekarza strasznie zdenerwowany i od progu woła: Panie doktorze, panie doktorze, mam straszny problem…
Ateista po śmierci trafił do piekła. Puka do bram. Otwiera mu elegancko ubrany diabeł, który nader uprzejmym głosem mówi:
Ateista po śmierci trafił do piekła. Puka do bram. Otwiera mu elegancko ubrany diabeł, który nader uprzejmym głosem mówi: – Dzień dobry, witam i zapraszam Pana. Oprowadzę po naszym piekle. Tutaj są sypialnie, tam łazienki, poza tym jest też sauna, solarium, jacuzzi. Oczywiście, ze wszystkiego można korzystać do woli. Ateista jest zdziwiony, ale podąża za … Dowiedz się więcej
Na wydziale Wydziale Polonistyki trwa wykład. Profesor powoli i dokładnie objaśnia kolejne językowe zawiłości, a w końcu mówi:
Mąż wcześniej wrócił z pracy do domu i niespodziewanie zastaje żonę, która nago leży w łóżku wymiętoszonej pościeli.
Trzej bogaci biznesmeni spotykają się w knajpie, zamawiają kolejne mocniejsze trunki i rozmawiają na różne tematy.
Mama Jasia siedzi w kuchni i przygotowuje różne pyszne potrawy wigilijne. Nagle słyszy głos Jasia, który dobiega z pokoju…
Późnym wieczorem nawiany facet wraca do domu, a w drzwiach wita go teściowa. On patrzy na nią i bełkocze: Groszku… Groszku…
Elektryk, mechanik i informatyk jadą razem samochodem. Nagle z samochodem zaczyna się dziać coś dziwnego…
Rano po obficie zakrapianym trunkami wysokoprocentowymi wieczorze towarzyskim spotykają się dwaj panowie.