Dowcip o zawiłościach polskiego języka
Na wydziale Wydziale Polonistyki trwa wykład. Profesor powoli i dokładnie objaśnia kolejne językowe zawiłości, a w końcu mówi:
Dla tych, co lubią czytać
Na wydziale Wydziale Polonistyki trwa wykład. Profesor powoli i dokładnie objaśnia kolejne językowe zawiłości, a w końcu mówi:
Ateista po śmierci trafił do piekła. Puka do bram. Otwiera mu elegancko ubrany diabeł, który nader uprzejmym głosem mówi:
Przychodzi pewien mężczyzna do lekarza strasznie zdenerwowany i od progu woła: Panie doktorze, panie doktorze, mam straszny problem…
Mąż wcześniej wrócił z pracy do domu i niespodziewanie zastaje żonę, która nago leży w łóżku wymiętoszonej pościeli.
Ojciec mówi do małego Jasia: Jasiu, Jasiu pamiętaj, że musisz sobie znaleźć przyjaciół, aby miał Ci kto przynieść szklankę wody na starość. Jaś zrobił tak jak ojciec mu powiedział i znalazł sobie przyjaciół. Po jakimś czasie ojciec znowu mówi do Jasia: – Jasiu, Jasiu pamiętaj, że musisz sobie znaleźć dziewczynę, aby miał Ci kto przynieść szklankę … Czytaj dalej
Rano po obficie zakrapianym trunkami wysokoprocentowymi wieczorze towarzyskim spotykają się dwaj panowie.
Mama Jasia siedzi w kuchni i przygotowuje różne pyszne potrawy wigilijne. Nagle słyszy głos Jasia, który dobiega z pokoju…
Trwa szkolna lekcja. W pewnym momencie pani nauczycielka pyta dzieci: Powiedzcie mi drogie dzieci jakieś zwierzątko na literę A.
Późnym wieczorem nawiany facet wraca do domu, a w drzwiach wita go teściowa. On patrzy na nią i bełkocze: Groszku… Groszku…
Młoda, niedoświadczona sekretarka w pierwszym dniu pracy stoi nad niszczarką dokumentów z lekko niepewną miną.