Skutki balowania bez żony ;-)

Piątek trzynastego… Wiele osób uważa, że jest to pechowy dzień. Chyba był też taki dla pewnego skandynawskiego turysty. Z pewnością był niezwykły dla gdańskich strażników miejskich. Minęła godzina 6.30. Siedziba straży miejskiej powoli zapełniała się pracownikami. Wtem zdarzyło się coś, co zburzyło codzienną rutynę. Na parking przed budynkiem przy ulicy Elbląskiej wbiegł około 40-letni mężczyzna. … Czytaj dalej