Po napadzie na sklep, pijany przyjechał na komendę. Poznajcie szczegóły tej niecodziennej historii

37-latek okazał się wyjątkowo nieroztropnym przestępcą. Najpierw chciał dokonać rozboju w sklepie monopolowym, w czym przeszkodziła mu sprzedawczyni, po czym wybiegł z niego tylko z butelką wódki. Następnie na wystawione wcześniej wezwanie przyjechał rowerem do komendy. Mało tego w organizmie miał 3 promile alkoholu, a rower, którym przyjechał ukradł rano spod szkoły. Przasnyscy policjanci w … Czytaj dalej