Chciał pomóc koledze, zatrzymała go policja
Mówi się, że dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Zapewne to przysłowie dobrze zapamięta 30-latek z Wrocławia, który chcąc pomóc zatrzymanemu koledze, przyszedł na miejsce interwencji, aby przejąć opiekę nad jego pojazdem.