Miał być tragiczny wypadek, ale sprawa przybrała nieoczekiwany obrót
72-latek zadzwonił na policję, że samochodem tragicznie potrącił rowerzystę. Kiedy na miejsce pojechali policjanci, sprawa przyniosła nieoczekiwany obrót. Kierowca przejechał tylko po samym rowerze, zaś jego właściciel pijany i bez obrażeń leżał na drugim pasie jezdni. O ile ta historia dla cyklisty miała szczęśliwy finał, o tyle dla 72-latka już niekoniecznie. Policjanci każdego dnia spotykają … Czytaj dalej