Te koty rodzą się, aby umierać w męczarniach

One nie żalą się na los, który im zgotowaliśmy. Koty porzucone, zapomniane, urodzone dla wnusi, która jednak ich nie zechciała… Albo może i zechciała, ale ta ropa w ich oczach i nosach jest obrzydliwa! Los bezdomnych kociąt jest piekłem, którego nawet nie potrafimy sobie wyobrazić. Maluszki rodzą się i po kilku tygodniach umierają, dosłownie zjedzone … Czytaj dalej

Kraków ma prawie 2,5 tysiąca wolno żyjących kotów

Sześciu rachmistrzów, trzy miesiące ich pracy, tysiące rozmów z mieszkańcami i oto są wyniki liczenia kotów wolno żyjących w Krakowie. Jest ich prawie 2,5 tysiąca – najwięcej w starej części Nowej Huty, starym Podgórzu, na Zwierzyńcu i Dębnikach. Wyniki badań potwierdzają, że populacja tych zwierząt zmniejsza się mimo opieki, jaką zapewniają im mieszkańcy i organizacje … Czytaj dalej

Niektóre nie dożyją nawet kilku miesięcy (drastyczne zdjęcia)

Co roku pojawia się ten sam problem – kotki w ciąży, które rodzą w piwnicach, na dworze, w strachu… I choć niektórzy są przeciwni sterylizacjom, jest to jedyny sposób, żeby ograniczyć ilość bezdomnych kotów, ograniczyć ilość cierpienia maluchów, chorób, niechęci ludzi do tych czworonogów, trucia ich i przeganiania z miejsc gdzie żyją… – Co roku … Czytaj dalej