Pieprzowy gaz i alkohol w jednym aromatycznym bukiecie

Do zagadkowego zdarzenia doszło wieczorem 24 marca na warszawskiej Woli. Strażnicy miejscy ujęli tam kierowcę, który swoim autem uderzył w słup tramwajowy. Mężczyzna twierdził, że został napadnięty i potraktowany gazem pieprzowym, ale był także pijany. Funkcjonariusze, którzy około godziny 23 jechali ul. Obozową, zauważyli stojącego na jezdni renault megane. Auto miało włączony silnik. Gdy strażnicy … Czytaj dalej