Amerykański dowcip na udany dzień
Rzecz dzieje się w pewnym amerykańskim miasteczku. Chłopiec wchodzi do fryzjera, a ten szepcze do klienta: – To jest najgłupsze dziecko na świecie. Proszę samemu popatrzeć, pokażę panu.
Dla tych, co lubią czytać
Rzecz dzieje się w pewnym amerykańskim miasteczku. Chłopiec wchodzi do fryzjera, a ten szepcze do klienta: – To jest najgłupsze dziecko na świecie. Proszę samemu popatrzeć, pokażę panu.