Zaskakujący finał nietypowego i nieplanowego parkowania
O zaskakującym finale nietypowego i nieplanowanego „parkowania” dużo mógłby powiedzieć pewien 63-latek. Rowerzysta jadąc jednośladem, nagle zjechał na pobocze i uderzył w stojący tam samochód. Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna był pijany, a samochód który uszkodził to pojazd… policyjny. Teraz ta niecodzienna historia, swój finał znajdzie w sądzie. O zaskakującym finale nietypowego i nieplanowanego … Czytaj dalej