Powinien wystawić awizo i jechać dalej. Ale wrócił i ocalił klientkę
Nietypowe przeczucie sprawiło, że listonosz z Pruszcza koło Bydgoszczy nie ruszył w dalszą drogę, ale wrócił do domu, w którym był chwilę wcześniej i gdzie nikt nie zareagował na dzwonek. Choć dotąd zawsze ktoś otwierał mu drzwi… Dzięki tej decyzji i swojej niezwykłej wrażliwości ocalił kobietę. Był 4 stycznia. Listonosz Łukasz Mik z Urzędu Pocztowego … Dowiedz się więcej