Żona do spóźnionego męża wracającego do domu:
– Gdzie byłeś tyle czasu?
– No jak to gdzie, u Janka na brydżu.
Żona dzwoni do Janka i pyta:
– Był u Ciebie mój mąż?
– Jak to był?! Siedzi i właśnie rozdaje!
ZOBACZ TAKŻE:
Starszy pan mknie autem przez miasto (dowcip nie tylko dla żonatych)
Fot. główna ma charakter poglądowy.