Grawitacja kontra alkohol. Grawitacja wygrała.

Warszawski patrol straży miejskiej otrzymał pilną interwencję dotyczącą osób pijących i zakłócających spokój. Na miejscu okazało się, że jeden z uczestników wymaga pilnej pomocy przed medycznej.

Funkcjonariusze po przybyciu na ulicę Łukowską, zauważyli, że między zaparkowanymi pojazdami leży mężczyzna z mocno krwawiącą głową. Natychmiast przystąpili do udzielania pomocy przedmedycznej. Jeden ze strażników przemył twarz rannego, drugi zabezpieczył go przed przypadkowym najechaniem przez innym samochód.

– Od rannego mężczyzny czuć być zapach alkoholu, a jego mowa była bardzo bełkotliwa. W trakcie zakładania opatrunków, funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe. Świadkowie zdarzenia twierdzili, że mężczyzna po prostu pechowo wywrócił się, upadając na twarz. Ranny został zabrany przez ratowników do szpitala przy ulicy Grochowskiej – relacjonują warszawscy strażnicy miejscy. 

ZOBACZ TAKŻE:

Dostali zgłoszenie o żółwiu. Zamiast niego był pijany z ponad 3 promilami

Fot., źródło SM Warszawa