18 tysięcy pijanych kierowców. Powodem”nieświadoma nietrzeźwość”

W listopadzie polska policja zatrzymała 7142 pijanych kierowców (dane z 29 listopada 2022). Od początku jesieni łączna liczba notowanych za jazdę na podwójnym gazie wyniosła aż 18 720. To średnio 280 osób dziennie.

Wypadków mniej, ale pijanych kierowców wciąż przybywa

W dwóch pierwszych miesiącach jesieni (między 23 września a 23 listopada) służby zarejestrowały 3438 wypadków, w których zginęło 313 osób, a 3753 zostały ranne. Każda z tych statystyk spadła o 18% względem analogicznego okresu zeszłego roku. Wyjątkiem jest liczba pijanych kierowców. Tych było na drogach o ponad 3 tys. więcej niż jesienią 2021 roku.

Według udostępnionych przez policję danych, najgorzej sytuacja wygląda w weekendy i w poniedziałki. W dzień wolny od pracy średnio 305 kierowców otrzymuje mandat za jazdę w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości.

Najwięcej zatrzymań – aż 416 – miało miejsce 8 października tego roku. Drugie miejsce w tym niechlubnym rankingu zajął poniedziałkowy poranek po długim weekendzie, w który wypadało Narodowe Święto Niepodległości. 14 listopada złapano 412 nietrzeźwych kierowców. To o 26 więcej niż w tegoroczny Nowy Rok.

Uroczystość Wszystkich Świętych najbardziej niebezpieczna od lat

W dniach 29 października – 1 listopada 2022 roku aż 1288 kierowców skontrolowanych przez policję miało we krwi ponad 0,2 promila alkoholu. Rok temu w trakcie długiego weekendu, w który wypadała Uroczystość Wszystkich Świętych, było ich 1205.

Tegorocznego wzrostu liczby pijanych kierowców w tym okresie nie można tłumaczyć powrotem do stanu sprzed pandemii koronawirusa: w 2019 r., w tym samym okresie, liczba zatrzymanych kierujących po alkoholu wynosiła 913.

Pijani kierowcy będą tracić samochody

Wsiadających za kierownicę po spożyciu napojów z procentami zdają się nie zatrzymywać nawet znacznie ostrzejsze przepisy, które obowiązują od 17 września bieżącego roku.

Za jazdę w stanie po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi) grozi mandat w wysokości co najmniej 2500 zł. Powyżej 0,5 promila we krwi kierowcy mogą otrzymać karę od 5 tys. do 60 tys. złotych. W obu przypadkach otrzymuje się też 15 punktów karnych – maksymalną możliwą liczbę za pojedyncze wykroczenie.

16 listopada bieżącego roku polscy posłowie zdecydowali, że Kodeks karny doczeka się kolejnej nowelizacji. Według nowych przepisów kierowcom mającym we krwi ponad 1,5 promila alkoholu będą konfiskowane samochody. Auto stracą również ci, którzy spowodują wypadek w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) i w przypadku recydywy. Nowe regulacje wejdą w życie w przyszłym roku.

Wzrost liczby pijanych kierowców względem zeszłego roku jest bardzo alarmujący. Zwłaszcza, że mowa o sezonie jesiennym, w którym zwykle notowano ich mniej niż w cieplejszych porach roku. W październiku za kierownicę pod wpływem alkoholu wsiadło tyle osób, ile zwykle notuje się w maju – ciepłym miesiącu z długim weekendem, który zachęca do wyjazdów za miasto i grillowania z rodziną czy przyjaciółmi. Ze statystyk wynika, że szczególnie niebezpieczne są poniedziałki. Wielu kierowców rusza w trasę myśląc, że ich organizm już poradził sobie ze skutkami weekendowej imprezy. To tak zwana nieświadoma nietrzeźwość, która stanowi duże zagrożenie zarówno dla kierującego samochodem, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Biorąc do ręki kluczyki należy mieć absolutną pewność, że jest się trzeźwym. Dlatego warto zaopatrzyć się w dobrej jakości alkomat osobisty – mówi Hunter Abbott, ekspert ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego z firmy AlcoSense.