Święto tych, którzy kochają wędrówki włóczenie się bez określonego celu

Dziś (23 lipca) obchodzimy Dzień Włóczykija, czyli święto globtroterów, obieżyświatów, trampów, wagabundów, powsinogów, łazęg, czyli tych, który kochają wędrówki i włóczenie się bez określonego celu…

Jednym ze słynniejszych włóczykijów jest oczywiście Włóczykij z książki o Muminkach autorstwa Tove Jansson. Tak pisze o nim jego twórczyni: Wędrował cały dzień przez niezbadane okolice, słysząc nad sobą nawoływanie ptaków przelotnych.(…) Szło mu się łatwo, plecak był niemal pusty, a trosk nie miał żadnych. Cieszył się lasem, pogodą i sobą samym. Teraz, kiedy jasnoczerwone słońce świeciło między brzozami, a powietrze było rześkie i łagodne, dzień wczorajszy i jutrzejszy wydawały mu się równie odległe.

„To jest wieczór na piosenkę – pomyślał Włóczykij. – Na nową piosenkę, która składać się będzie w jednej części z nadziei, w dwóch z wiosennej tęsknoty, i której resztę stanowić będzie niewypowiedziany zachwyt, że mogę wędrować, że mogę być sam i że jest mi z sobą dobrze”.

O „włóczeniu się” bez określonego celu pisał też Leopold Tyrmand w książce „Zły”.

To, co w tej chwili robimy rzekł Halski kładąc ręce w kieszenie – nazywa się flanowaniem.
Uhm przytaknęła Marta bez pośpiechu. Źródłosłów francuski, czyż nie?
Tak. Oznacza wałęsać się po mieście bez określonego celu.
Uhm… Nie wiedząc, po co się to czyni i dokąd zmierza.
– Wiedząc tylko jedno: że chce się, aby ten stan trwał jak najdłużej.

Chodzenie to eliksir młodości, wydłuża życie

Świętując Dzień Włóczykija wybrać na dłuższą lub krótszą pieszą włóczęgę bez celu i planu. A przy okazji poprawić kondycję i nastrój. Spacer ma bowiem szereg korzyści m.in. usprawnia nasze serce, stabilizuje ciśnienie krwi, wzmacnia kości i poprawia pamięć i koncentrację. Jak podaje WHO, trzydzieści minut spaceru pięć razy w tygodniu pozwala zachować dobrą formę i zdrowie.

Pochlebnie o chodzeniu wypowiada się także autor książki „Mimo chodem o chodzeniu” Szymon Augustyniak. – Chodzenie to eliksir młodości, wydłuża życie. Sprawia, że organizm jest dobrze dotleniony, a serce oraz mięśnie oddechowe sprawniejsze i bardziej wytrzymałe. Polepsza się wchłanianie wapnia, a tym samym wzmacniają się kości i zmniejsza się ryzyko osteoporozy. Spada stężenie złego cholesterolu i obniża się ciśnienie krwi. 

Brytyjski eseista George Trevelyan, wielki miłośnik spacerów, pisał niegdyś: Mam dwóch lekarzy – moją prawą i lewą nogę. To co, zdecydujecie się powłóczyć?

ZOBACZ TAKŻE:

Dziś Dzień Kota Garfielda. Świętujecie?

Fot. ma charakter poglądowy.