Szef pewnej dużej firmy wrócił z lunchu w bardzo dobrym humorze i natychmiast zwołał wszystkich pracowników, aby wysłuchali kilku dowcipów, które właśnie usłyszał.
Wszyscy śmiali się do rozpuku, oprócz jednego kolesia.
– O co chodzi? – przyczepił się do niego szef. – Czyżbyś nie miał poczucie humoru?
– Mam, ale na szczęście nie muszę się już śmiać – odpowiedział koleś. – Odchodzę w piątek.
ZOBACZ TAKŻE:
Fot. główna ma charakter poglądowy.