2500 tysiąca złotych mandatu za nietypowy kulig

Mandat w wysokości 2500 złotych to konsekwencje dla 20-letniego kierowcy audi. Mężczyzna na terenie szkoły w gminie Dubiecko urządził swojemu znajomemu nietypowy kulig. Do samochodu, na lince holowniczej, podpiął oponę i woził na niej 14-latka.

Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie, że na terenie jednej ze szkół w gminie Dubiecko, młody mężczyzna, na oponie podpiętej do samochodu, wozi nastolatka. Na miejsce natychmiast skierowano patrol z Komisariatu Policji w Dubiecku.

– Policjanci ustalili, że 20-letni mężczyzna wjechał audi na teren szkoły, podpiął oponę linką holowniczą do swojego auta i urządził kulig 14-letniemu znajomemu. Całą sytuację zauważyła z okna nauczycielka. Kobieta zadzwoniła na policję mówiąc, że kiedy kierowca wszedł w zakręt, chłopiec spadł z opony, uderzając w murek. Na szczęście 14-latek nie odniósł obrażeń i nie potrzebował pomocy medycznej. Został oddany pod opiekę rodziców – informują policjanci. 

Ta forma rozrywki dla kierującego audi skończyła się wysoką grzywną. Za stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa innych osób poza drogą publiczną, policjanci nałożyli na niego mandat w wysokości 2500 złotych.

– Pamiętajmy, że taka zabawa może skończyć się poważnymi obrażeniami, a nawet śmiercią. Wystarczy chwila nieuwagi, zbyt duża prędkość, gwałtowne hamowanie, niewidoczna nierówność – kamień czy konar drzewa ukryty pod śniegiem, żeby doszło do tragedii, której nie da się już cofnąć. Apelujemy zatem o rozwagę i przypominamy, że w wielu przypadkach to my sami stanowimy o swoim bezpieczeństwie – podsumowują mundurowi. 

ZOBACZ TAKŻE:

Niechlubny rekordzista dostał 2 tysiące złotych mandatu

Fot. ma charakter poglądowy. Źródło policja.gov.pl