Kierująca pomyliła gaz z hamulcem (zdjęcia)

Ogromny huk rozbijanego muru i spadającego na chodnik szkła zwrócił uwagę strażników miejskich, którzy patrolowali ulicę Franciszkańską. Funkcjonariusze szybko ustalili, że był to efekt nieuwagi kobiety prowadzącej audi. Samochód zdemolował pobliską witrynę.

Dwa dni temu kwadrans przed godziną 11 strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego patrolowali ulicę Franciszkańską. Nagle usłyszeli huk spadających odłamków szkła i gruzu. Funkcjonariusze natychmiast pobiegli w stronę, z której dochodziły niepokojące odgłosy.

– Przed jedną z kamienic ich oczom ukazał się widok jak z wojennego filmu – zdemolowana ściana z powybijanymi cegłami, a nad nią – zwisające, potłuczone i pokrzywione okno wystawowe. Przed zdemolowanym lokalem stało prawie nietknięte audi. Zaniepokojeni strażnicy zapytali prowadzącą, czy potrzebuje pomocy. Nieco jeszcze zdezorientowana kobieta odparła, że nic jej się nie stało. Wyjaśniła, że w aucie z automatyczną skrzynią biegów pomyliła chyba pedał gazu z pedałem hamulca – relacjonują strażnicy miejscy z Warszawy.

Mundurowi natychmiast wyłączyli miejsce zdarzenia z ruchu pieszego, wezwali patrol policji oraz skontaktowali się z właścicielem lokalu. Strażnicy zabezpieczali miejsce zdarzenia do przyjazdu policji.

ZOBACZ TAKŻE:

Łapała Pokemony na 10 telefonach jednocześnie. Interweniowała straż miejska

Fot., źródło Straż Miejska Warszawa