Proste rady jak zaprosić wiosnę do swojego domu

– Gdy na dworze przyroda budzi się do życia, a słońce coraz częściej wygląda zza chmur, zadbajmy o to, aby także w naszych domach i ogrodach zrobiło się kolorowo, wesoło, wiosennie. Zainspirujmy się pięknem natury i zadbajmy o przemianę naszego otoczenia! Zaprośmy wiosnę do domu! Od razu zrobi nam się lepiej na sercu! – zachęca Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców ochrony Zdrowia.

Zmęczeni pandemią, przerażeni wzrostem zachorowań i zatroskani o przyszłość, która póki co nie rysuje się w różowych barwach, częściej popadamy w melancholię, a nawet depresję. Samopoczuciu nie sprzyja też izolacja i samodyscyplina epidemiologiczna. Choć to warunki i niezbędne w walce z groźnym przeciwnikiem, nie każdy dobrze sobie radzi z ograniczeniami. 

– Co możemy zrobić? Tak naprawdę wiele. Częstsze przebywanie w domach wcale nie musi oznaczać bezczynności i braku aktywności. I to nie tylko tej fizycznej, ale przede wszystkim psychicznej. Wiosna to świetna okazja, aby wykazać się inwencją i pomysłowością, dzięki czemu w naszych domach i ogrodach zrobi się weselej. Warto podjąć takie wyzwanie! Dla siebie i naszych domowników! – zachęca Bożena Janicka.

A jak to zrobić? Odpowiedź jest prosta. Poszukajmy, albo własnoręcznie stwórzmy dekoracje, które pomogą wprowadzić do domu więcej naturalnego ciepła, jasnych barw i kojącej zieleni. Świetnie w tym się sprawdzi roślinność: kwiaty, pachnące zioła. Przesadzajmy, podcinajmy, kompletujmy kolejne okazy. W okiełznaniu domowej dżungli pomogą nam dostępne w sklepach donice, osłonki, itd. Sprawa jest prostsza, kiedy mamy przydomowy ogródek, a pielęgnacja w dobie pandemii, to najlepsza odskocznia od zmartwień. Nic nie działa tak kojąco, jak wyglądające z ziemi pierwsze kolorowe płatki. Ale i w domach nie musi być szaro i smutno.

– Wiosenne dni stają się dłuższe, do naszych wnętrz częściej wkradają się promienie słońca. Tę kojącą atmosferę łatwo zatrzymać na dłużej. Nasyćmy przestrzeń kolorami, nieważne czy to salon, sypialnia, parapet, czy balkon. Zieleń i ozdoby wykonane z naturalnych materiałów, sprawią, że wnętrza staną się bardziej przyjazne i przytulne. Kombinujmy, wymyślajmy, bawmy się naturą, która z pewnością ukoi nasze zszargane przez pandemię nerwy i poprawi samopoczucie – mówi Bożena Janicka.