Podróżowały 30 godzin bez wody, skrajnie wyczerpane i bez opieki

Przepełnione ciężarówki, jagnię, którego noga utknęła pomiędzy metalowymi prętami, niewystarczająca ilość poideł, brak odpowiedniej ściółki, odwodnione zwierzęta – takie warunki transportu jagniąt na Wielkanoc z Polski do Włoch udokumentowali przedstawiciele organizacji Animal Welfare Foundation (AWF) oraz Ente Nazionale Protezione Animali (ENPA) na początku kwietnia.

W ciągu ostatnich kilku dni, w okresie przed Wielkanocą, AWF i ENPA, we współpracy z organizacją Animal Equality, śledziły trzy ciężarówki jadące z Polski i Rumunii, przewożące tysiące jagniąt w wieku od dwóch do czterech miesięcy. W śledztwo włączyło się troje posłów Parlamentu Europejskiego: Tilly Metz, Caroline Roose i Thomas Waitz, również członkowie parlamentarnej komisji śledczej ds. ochrony zwierząt podczas transportu (ANIT). Udali się do Włoch, aby na własne oczy zobaczyć, na jakie zagrożenia narażone są zwierzęta podczas długodystansowego transportu.

Aktywiści i politycy udokumentowali m.in. przepełnienie (głowy zwierząt przyciśnięte do dachu ciężarówki), jagnię, którego noga utknęła między metalowymi prętami ściany bocznej ciężarówki (zwierzę nigdy nie było kontrolowane przez kierowcę, który powinien okresowo sprawdzać sytuację wewnątrz pojazdu), nieodpowiednie, źle ustawione i niewystarczające poidła, zwierzęta w stanie odwodnienia i wyczerpania długością i warunkami podróży, brak odpowiedniej ściółki.

Jedna z ciężarówek jadących z Polski została zatrzymana przez policję, a kierowca został ukarany grzywną w wysokości ponad 1300 euro za złe warunki transportu, podczas gdy inny kierowca przyznał, że nie zapewnił zwierzętom wody przez cały czas trwania podróży. Wszystkie trzy ciężarówki przejechały odległość do 1700 km, osiągając prawie 30 godzin podróży w strasznych warunkach, bez zapewnienia odpowiedniej opieki zwierzętom.

 Transport żywych zwierząt na tak ogromne odległości zawsze będzie powodował ich stres i cierpienie, co zostało niejednokrotnie udowodnione przez organizacje prozwierzęce z całej Europy – mówi Bogna Wiltowska, Dyrektorka ds. Śledztw i Interwencji w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki – Sama Komisja Europejska zainteresowała się tym problemem, ponieważ dostrzega jego powagę. Mamy nadzieję, że w najbliższej przyszłości zostaną podjęte odpowiednie kroki w kierunku zakazu długodystansowego transportu zwierząt w całej Unii Europejskiej – dodaje Wiltowska.

Film ze śledztwa dostępny jest pod tym linkiem. Otwarte Klatki prowadzą petycję o wprowadzenie zakazu długodystansowego transportu zwierząt, można ją podpisać tutaj. Fot. ma charakter poglądowy, źródło Otwarte Klatki.