Comfort food, czyli smak wspomnień

Żywienie  jest  jedną  z  podstawowych  potrzeb  człowieka. W sposób bezpośredni wpływa na stan zdrowia,  prawidłowe funkcjonowanie  organizmu, a także  emocje. Większość z nas zapewne słyszała o tzw. comfort food. Czym ono właściwie jest i jaki wpływ, jeśli w ogóle, ma na nasz nastrój?

Na wstępie powinniśmy rozróżnić dwa pojęcia – głód oraz apetyt. Pierwsze z nich dotyczy fizjologicznego stanu organizmu, w którym występują niedobory wybranych składników odżywczych. Apetyt odnosi się natomiast do spożywania pokarmu w momencie, kiedy nie istnieje wyraźna ku temu potrzeba fizjologiczna. W związku z tym apetyt związany jest z psychologicznymi potrzebami człowieka.

Pożywienie spełnia określone funkcje, m.in. może stanowić nagrodę za osiągnięcie zamierzonego celu lub pocieszenie, gdy nie udało się go osiągnąć. Może też być związane z odczuwaną sytuacją komfortu. Ciekawe, że zachowania żywieniowe człowieka przybierają zindywidualizowane preferencje, które poza potrzebami związanymi z zaspokojeniem uczucia głodu związane są z zachowaniami społecznymi. Przykładem może być kultura oraz wyznawana religia. Dowiedziono, że już samo spożywanie żywności w otoczeniu innych osób zmniejsza nasilenie doświadczanych negatywnych emocji.

Czym jest comfort food?

Termin żywność komfortowej odnosi się do potraw, których spożycie zapewnia ukojenie lub dobre samopoczucie i przywołuje miłe wspomnienia z przeszłości. Innymi słowy, są to pokarmy, które zapewniają pewien rodzaj komfortu psychicznego, szczególnie emocjonalnego. Często uważa się, że komfortowe jedzenie ma wysoką wartość kaloryczną (jest bogate w cukier i tłuszcz) i kojarzone jest z dzieciństwem i domową kuchnią. Rzeczywiście, przeważnie są to tradycyjne dania takie jak np. szarlotka czy rosół mające dla nas nostalgiczny urok, przypominające np. rodzinne wakacje spędzane w dzieciństwie u babci.

Jak comfort food wpływa na nasz nastrój?

Czy można wskazać szczególne cechy takie jak smak czy zapach, którymi na ogół charakteryzują się pokarmy uważane za żywność poprawiającą nam nastrój? Okazuje się, że każdy z nas identyfikuje inne produkty jako poprawiające nastrój. W niektórych przypadkach będą to słodycze (czekolada czy lody), w innych słone przekąski lub żywność typu fast food. Wskazuje to na trudność w zidentyfikowaniu jakichkolwiek wspólnych cech w tak różnorodnej gamie produktów spożywczych.

Czy jeden zmysł dominuje nad innymi, jeśli chodzi o comfort food? Badania psychologiczne wykazały, że jest to wzrok. Z wielu testów przeprowadzonych w ostatnich latach jasno wynika, że wygląd jedzenia jest dla nas bardzo ważny. Rzeczywiście, jak to określa znane powiedzenie: „Najpierw jemy oczami”. Jednak nie bez znaczenia jest również wpływ innych emocjonalnych zmysłów (szczególnie dotyku, węchu i smaku). Dowiedziono, że osoby, które czują się samotne, z psychologicznego punktu widzenia, mogą odnieść korzyści z trzymania czegoś ciepłego w dłoniach (rozgrzewającego kubka rosołu lub filiżanki herbaty czy kawy).

Sygnały węchowe mogą również wywierać potężny wpływ na emocje. Wykazano, że związki zapachowe obecne w żywności pomagają w relaksacji poprzez aromaterapię. Olejki eteryczne często izolowane są właśnie z żywności (np. ze skórek cytrusów, trawy cytrynowej lub rozmarynu) i poza właściwościami aromaterapeutycznymi odpowiadają również za pozytywne cechy sensoryczne pożywienia, dzięki czemu bardziej nam ono smakuje.

Wyniki badań dowodzą jednoznacznie, że spożywanie wybranych pokarmów może obniżać stres, jak również poziom negatywnych emocji. Interesujący jest również fakt, że spożywanie cukru oraz czekolady przed doświadczanym bodźcem bólowym zwiększało tolerancję na ból u uczestników eksperymentu. Stwierdzono, że działo się tak poprzez wpływ składników żywności na neuroprzekaźniki obecne w mózgu. Większość z nas po spożyciu czekolady odczuwa przyjemność oraz poprawę nastroju. Odpowiedzialne za to działanie są aktywne składniki, takie jak kakao, kofeina oraz teobromina, które pośredniczą w regulacji nastroju. Czekolada podnosi poziom serotoniny w mózgu, pobudzając organizm. Najnowsze badania dowodzą, że czekolada o wysokiej zawartości kakao zawiera również fenyloetyloaminę, która stymuluje układ nerwowy, pobudza wydzielanie hormonów szczęścia (endorfin) oraz wzmacnia działanie dopaminy odpowiedzialnej za odczuwanie przyjemności.

Comfort food dostarcza nam pozytywnych emocji, powinniśmy jednak pamiętać, by spożywać je z umiarem i nie przesadzać z ilością dostarczanych kalorii, cukrów i tłuszczu. W przeciwnym wypadku nawet określana mianem żywności pocieszającej może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie.

ZOBACZ TAKŻE:

Jak jedzenie warzyw i owoców wpływa na nasz nastrój? Zdziwicie się!

 

  1. Spence, C. (2017). Comfort food: A review. International journal of gastronomy and food science, 9, 105-109.
  2. Dallman, M. F., Pecoraro, N., Akana, S. F., La Fleur, S. E., Gomez, F., Houshyar, H., … & Manalo, S. (2003). Chronic stress and obesity: a new view of “comfort food”. Proceedings of the National Academy of Sciences, 100(20), 11696-11701.
  3. LS, Z. O., Ijzerman, H., & Leung, A. (2006). Głodni miłości–o roli regulacji emocji w procesie żywienia człowieka. Appetite, 46, 3.
  4. Tomiyama, A. J., Dallman, M. F., & Epel, E. S. (2011). Comfort food is comforting to those most stressed: evidence of the chronic stress response network in high stress women. Psychoneuroendocrinology, 36(10), 1513-1519. Fot. ma charakter poglądowy. Źródło akademiadobregosmaku.sggw.pl