Kierowca zauważył rękę wystająca z naczepy tira

Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Łodzi zatrzymali czterech cudzoziemców, podających się za obywateli Afganistanu. Mężczyźni podróżowali z Rumunii do Polski w naczepie tira, docelowo chcieli dostać się do Belgii.

Do zdarzenia doszło na autostradzie A2, w Miejscu Obsługi Podróżnych Polesie, w kierunku Warszawy. Kierowca jednego z samochodów ciężarowych przejeżdżającego obok parkingu zauważył wystającą rękę z naczepy innego tira. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Łodzi ustalili, że w przestrzeni ładunkowej samochodu znajduje się czterech młodych mężczyzn.

– Każdy z nich posiadał przy sobie tymczasowy dokument tożsamości, wydany przez władze Rumunii, poświadczający o ubieganie się o ochronę międzynarodową. Cudzoziemcy oświadczyli, że są obywatelami Afganistanu, a podróż do Polski w ukryciu zorganizowali im przemytnicy. Docelowo chcieli przedostać się do Belgii. Mężczyznom przedstawiono zarzuty przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom. Wśród zatrzymanych były dwie osoby niepełnoletnie — nieposiadające pełnej zdolności do czynności prawnych, w związku z czym, na czas trwania postępowania został dla nich ustanowiony kurator – informuje Sylwia Wojtowicz ze Straży Granicznej.

Jak dodaje, następnie decyzją sądu, zostały one skierowane do Strzeżonego Ośrodka dla Cudzoziemców w Kętrzynie. Z kolei dwóch pozostałych Afgańczyków umieszczono w Strzeżonym Ośrodka dla Cudzoziemców w Białymstoku. Wobec wszystkich wszczęto postępowania administracyjne w kierunku zobowiązania do powrotu.

ZOBACZ TAKŻE:

Nietypowa kradzież… pietruszki. Zięć na czatach, a teściowa w budzie dla psa

Fot. źródło strazgraniczna.pl

 

straż graniczna, uchodźcy, nieletni, granica, strażnicy, przemyt, przemytnicy, Belgia, Łódź, tir