Masz problemy z koncentracją? Jedz garść tych ziaren codziennie

Na co dzień warto sięgać po sezam w różnej formie, jeśli zależy nam na wartościowym źródle energii. Jego ziarna są bogate w wiele cennych składników: błonnik, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, a także fosfor, magnez, żelazo, cynk, miedź czy selen. Nie każdy jednak wie, że zawierają także lecytynę, wspomagającą koncentrację. Czym ona jest?

– Lecytyna jest fosfolipidem wychodzącym w skład błon oraz organelli komórkowych, czyli znajdującym się naturalnie w naszych komórkach. To z niej wytwarzana jest cholina, która zostaje przekształcona do acetylocholiny, czyli neuroprzekaźnika. Dzięki temu lecytyna wykazuje pozytywny wpływ na funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego, poprawę pamięci czy zwiększenie skupienia. Zalecana jest w okresach wzmożonej aktywności umysłowej. Lecytyna sprzedawana jest także w suplementach diety, które są  zalecane dla poprawy pamięci. Stosuje się ją także w stanach nadmiernego obciążenia fizycznego, u sportowców, ale także w stanach obciążenia psychicznego – wyjaśnia Celina Kinicka, dietetyk w Centrum Medycznym Damiana.

Skąd czerpać lecytynę?

Lecytynę w pożywieniu znajdziemy – oprócz wspomnianych ziaren sezamu – np. w soi, rzepaku, żółtkach jaj, wątrobie, orzechach ziemnych i włoskich, a także w pieczywie pełnoziarnistym. Dobrze zbilansowana dieta powinna być obfita w jej obecność, choć raczej nie musimy martwić się o sprawdzanie konkretnych ilości, jeśli sięgamy po powyższe produkty i dbamy o to, by nasze posiłki były zdrowe i pełnowartościowe.

Co jednak zrobić, gdy potrzebujemy dodatkowo szybko pożywić się i wzmocnić tym samym swoją koncentrację? Co będzie korzystnym uzupełnienie? Często naszym wyborem są słodycze, niestety z tzw. „pustymi kaloriami”. Jednak nie trzeba rezygnować ze słodkich i motywujących przekąsek, aby jednocześnie zapewnić sobie wartościowe składniki. Z pomocą przychodzą właśnie przekąski na bazie sezamu. Np. sezamki są bardzo „poręcznym” rozwiązaniem, które warto mieć w pobliżu na wypadek „energetycznego spadku”. Kojarzą nam się najczęściej z dzieciństwem i słodkimi chwilami, ale w gruncie rzeczy to bardzo dobra, zdrowsza alternatywa dla klasycznych słodyczy czy „pustych” przekąsek. Oprócz omawianej lecytyny, zawierają błonnik, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, a przy tym nie zawierają glutenu. Równie ciekawą i smaczną propozycją będą batony sezamowe z dodatkiem ekspandowanych zbóż. 

ZOBACZ TAKŻE:

Sześć naturalnych “spalaczy tłuszczu”. Znasz je wszystkie?

Fot. ma charakter poglądowy. Źródło mat. prasowe/Spółka Unitop