Listopad jest miesiącem, w którym każdego roku w szczególny sposób wspominamy zmarłych – zarówno naszych bliskich, jak i świętych, znane osoby czy autorytety, których nie było nam dane poznać. Pielęgnujemy nie tylko pamięć o tych, którzy odeszli, ale także miejsca ich spoczynku. Dla wielu Polaków to czas wyjazdów, spotkań z bliskimi i powrotów do rodzinnych stron.
Nie ulega wątpliwości, że tegoroczny okres Święta Zmarłych odbiega od znanego nam do tej pory. Pandemia COVID-19 wpływa na niemal wszystkie aspekty naszego życia. Choć z każdym dniem, co raz bardziej przystosowujemy się do nowej rzeczywistości, często trudno nam zaakceptować zmiany, które ta za sobą niesie. W tym trudnym czasie, chyba każdy z nas poczuł jeszcze dosadniej, jak ogromną wagę powinniśmy przykładać do kwestii zdrowia i bezpieczeństwa własnego, swoich bliskich, a także reszty społeczeństwa. W tym roku, wielu z nas zostanie w domach, tudzież ograniczy wyjazdy, spotkania rodzinne i wizyty na cmentarzach. Także Polacy mieszkający za granicą, w wielu przypadkach nie będą mieli możliwości przyjazdu w rodzime strony.
Co więc można zrobić, aby w symboliczny sposób uczcić pamięć o ważnych dla nas osobach?
Jedną z możliwości jest zapalenie wirtualnego znicza. Choć koncepcja ta jest od kilku już lat obecna w internecie, tak naprawdę teraz zyskała nowe znaczenie i cieszy się coraz większą popularnością. Do sfery online przenoszą się przeróżne elementy naszego życia – zakupy, praca, relacje międzyludzkie. Zapalenie znicza w internecie nie jest już niczym zaskakującym, może natomiast stanowić dobrą i bezpieczną alternatywę dla tradycyjnego światełka na cmentarzu.
Co ważne, w niektórych przypadkach zapalając taki wirtualny znicz, można także pomóc potrzebującym. Takie rozwiązanie stworzyło Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio. Na prowadzonej przez nich stronie zapalswiatelko.pl, można zapalić symboliczny znicz w wybranej przez siebie intencji, a jednocześnie wesprzeć podopiecznych Hospicjum. Co ważne, nie ma określonej kwoty, którą należy wpłacić, aby zapalić wirtualne światełko. Możemy wpisać dowolną kwotę wsparcia – wedle uznania i adekwatnie do swoich możliwości. Taka pomoc jest niezwykle potrzebna pacjentom, szczególnie w czasie, kiedy wszyscy zmagamy się z pandemią COVID-19.
Zapalenie wirtualnego znicza jest proste i intuicyjnie – nie powinno zająć więcej niż kilka minut. Aby to zrobić wystarczy wpisać w przeglądarkę: zapalswiatelko.pl, wybrać dowolną kwotę, za którą chcemy zakupić wirtualny znicz, a która zostanie przeznaczona na potrzeby Podopiecznych Puckiego Hospicjum. Następnym krokiem jest wpisanie swojej osobistej intencji oraz podpisanie się. Zapalony znicz pojawia się na stronie natychmiast po dokonaniu przez nas płatności (można też zapalić światełko anonimowo). Potwierdzenie, że świeczka dla naszego Bliskiego już się pali, otrzymamy także w wiadomości email. W każdej chwili możemy wrócić na stronę i zobaczyć zapalony przez nas znicz.
Na stronie zapalswiatelko.pl wirtualny znicz można zapalić przez cały rok. Światełka są zapalane w intencjach przede wszystkim bliskich, ale także świętych lub znanych osób. Czasem pojawiają się znicze dla ks. Jana Kaczkowskiego, nieżyjącego już założyciela Puckiego Hospicjum. Niezależnie od tego, czy w okresie Święta Zmarłych wybieramy się na cmentarz czy nie, warto rozważyć zapalenie znicza w sposób wirtualny. Dzięki takiemu rozwiązaniu możemy w bezpieczny sposób uczcić pamięć tych, których nie ma już wśród nas, a jednocześnie wykonać gest wsparcia wobec drugiego człowieka. Fot. główna ma charakter poglądowy.