Jaką decyzje podejmą bohaterowie po miesiącu wspólnego mieszkania?

Kilka tygodni temu piątka młodych osób spotkała się pod krakowską kamienicą, by wspólnie rozpocząć dorosłe życie. Dla każdego z nich oznaczało to, co innego. Po miesiącu wspólnego mieszkania, muszą podjąć decyzję, czy nadal chcą mieszkać razem we wspólnie wynajmowanym mieszkaniu?

Dla każdego z bohaterów wejście w dorosłość było czymś innym, nieznanym. Dla jednych był to skok na głęboką wodę, a dla niektórych przygoda, do której podeszli ze spokojem. Co wynieśli z tego eksperymentu sami uczestnicy programu?

Patryk i Justyna w trakcie programu poradzili sobie z pierwszymi kryzysami w związku. W dorosłość obydwoje weszli z planem zarobienia pieniędzy na wyjazd do Francji i jako pierwsi opuścili mieszkanie.

Arek do Krakowa przyjechał z Londynu. Jego droga do samodzielności była trudna i wyboista. Po wielu napiętych sytuacjach z domownikami przeplatających się z brakiem pracy, niespodziewanie odnalazł swoje powołanie – znajdując zatrudnienie w kwiaciarni.

Z kolei Alena, studentka krakowskiej uczelni, dołączyła do domowników, by spróbować życia „na swoim”. Utrzymywana przez rodziców, jako jedyna skupiała się nie na poszukiwaniu pracy, a dbaniu o dobrą energię.

Ostatni z domowników, Mateusz przybył do Krakowa prosto z zakładu poprawczego. Przez ten czas musiał się zmierzyć z różnymi sytuacjami – nieprzychylnymi komentarzami, własnymi ograniczeniami, czy problemami z rodziną. Ostatecznie poradził sobie z ułożeniem życia, a teraz planuje rozliczyć się też z przeszłością.

Projekt zbliża się ku końcowi. Po wyjeździe Justyny i Patryka do Francji, pozostali w mieszkaniu Alena, Mateusz i Arek muszą podjąć decyzję. Co dalej? Czy pozostaną na wspólnym mieszkaniu? Czy każde rozejdzie się w swoją stronę?

Finał programu „It’s my life! To moje życie” już w najbliższy wtorek o godz. 22 na antenie TTV.

ZOBACZ TAKŻE:

Dzięki nim spalamy więcej tłuszczu. Warto jeść je codziennie!

Fot., źródło mat. prasowe